2 grudnia wybraliśmy się do Teatru Wielkiego. Chcieliśmy zobaczyć kulisy teatru. To co zobaczyliśmy zrobiło na nas ogromne wrażenie. Największa na świecie scena ma imponujące zaplecze. Przez chwilę mogliśmy się poczuć jak inspicjent. Oglądaliśmy mechanizm służący do zmiany dekoracji na scenie. Byliśmy w magazynie, gdzie przechowuje się kostiumy ze wszystkich przedstawień. Gościliśmy w pracowni, w której szyje się stroje i w innej, gdzie przygotowuje się różne detale. Staliśmy na obrotowej scenie. Zza kurtyny patrzyliśmy na widownię. Może kiedyś Teatr Wielki będzie miejscem pracy kogoś z nas.
Druga część wycieczki to lekcja pt. "Na bursztynowym szlaku". Badania archeologiczne dowodzą, że bursztyn powstawał ok. 40 mln.lat temu. Przewodnik opowiadał, jakie było znaczenie bursztynu w kolejnych okresach. Dowiedzieliśmy się , że z Rzymu na ziemie polskie prowadził szlak. Tu kupcy przybywali, aby nabyć to "złoto północy. Mogliśmy też stwierdzić, jak pachnie palący się jantar.
czwartek, 3 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz